Poruszam jak zwykle hehe... dość istotny temat dla silników 2,9 CRDI J3. A więc siedząc przy piwku i patrząc naprawdę długo na przód i rozebraną górę silnika z kumplem zauważyliśmy niechcący poważną wadę fabryczną silnika o której gdzieś kiedyś ktoś coś tam ...... itd pisał trzy po trzy. Tzn do bloku silnika z przodu jest przykręcona płyta aluminiowa do której jest przykrecona pompa wodna, pompa wtryskowa, pompa wspomagania i rolki rozrządu itp . I okazało się ze po odkręceniu pompy wody od tejże płyty - płyta odsuwa sie minimalnie (ok 1mm) od bloku niszcząc/rozrywając papierową uszczelkę (miedzy blokiem a płytą aluminową co uszczelnia układ chłodzenia !!!!!!!!) co może być też przyczyną zasysania powietrza do układu chłodzenia podczas pracy silnika a potem wiadomo - do przegrzania silnika i wyrzucenia płynu każdym możliwym najsłabszym miejscem. Powodem odsuwania się płyty jest fakt iż płyta w dolnej czesci jest mocno skręcona do bloku a w górnej części jest przykręcona na przestrzał tylko śrubami od pompy..... masakra kulka w łeb dla koreańca co to wymyslił zeby zrobić to na wspólnych śrubach i do tego jeszcze na papierowej uszczelce...... Teraz muszę rozbierać cały przód silnika wypiep... tą papierową uszczelkę i skleić na silikon na wieki i....amen po temacie. Generalnie strasznie słaby punkt naszego układu chłodzącego i warto to robić jak jest zdjęta głowica za jednym razem. Na tyle co patrzyłem to chyba się da bez zdejmowania miski olejowej i odkrecania pompy cr, reszta do demontażu ale napiszę o tym jak bedę po robocie już zeby podzielić się moimi doswiadczeniami.
Pozdrawiam
Mateusz
