NOWY Terracan w Warszawie

[Milton]

Witam szanownych forumowiczów. Po narodzinach mojego syna we wrześniu 2013 roku było jasne że trzeba zmienić auto. Niestety szukanie samochodu nie szło zbyt sprawnie, żona chciała funkcjonalne kombi, a ja statecznego terenowca. Trzeba zaznaczyć że do tej pory jeździliśmy 210-cio konnym vw scirocco z rocznika 2011. Chyba tylko dzięki temu że na zdjęciach Terrek wyglądał na sporo mniejszy samochód, udało mi się przekonać żonę do jego obejrzenia. Terracan zrobił resztę roboty, po godzinie staliśmy w okienku banku i odbieraliśmy kopertę

Historia Auta
Autko jest z sierpnia 2002, diesel 2,9 crdi 150km, jak to często bywa w naszym kraju pierwsza rejestracja za granicą, konkretnie w Belgii. Do polski przyjechał jako dwuosobowa ciężarówka (ominiecie akcyzy?!) pod koniec 2011 z przebiegiem 120 tyś, sprowadzający wstawił kanapy i przerejestrował na pięciomiejscową osobówkę po czym sprzedał. Nowy właściciel w kraju jeździł nim ponad rok po czym zostawił w rozliczeniu w salonie opla z przebiegiem 140 tyś, salon zregenerował turbinę i zespawał kolektor. Następny właściciel przejechał nim jeszcze 20 tyś, wymieniając rozrząd, regenerując wtryskiwacze i pompę delphi i nowe czujniki ABS. Na szczęście wszyscy skrupulatnie przechowywali faktury.

Dzisiaj auto dostanie nowe opony a w środę jedzie do warsztatu...

zapraszam do działu awarie, mam kilka problemów/wątpliwości, liczę na pomoc

[barzuc]

Witaj,
niech się dobrze sprawuje

[hans]

Milton to jak jezdziłeś 210 konnym małym wozidłem to Teracan w CRDI = palnąć sobie w łeb
Nie zostawiłeś sobie w domu nic małego szybkiego na wieczorne odstresowanie?

[Sobiech]

Powitać nowego na dzielni

oby dobrze się jeździło

[LeszekS]

[Milton]

Dzięki wielkie, mam nadzieje, że będzie się dobrze sprawował. Powiem wam że strasznie "się wożę" tym autem. Wcześniej na trasie rzadko kto mnie wyprzedzał, jeździłem szybko i pewnie niebezpiecznie. A wystarczył tydzień w terracanie i zupełnie nie przeszkadza mi że cały czas ktoś mnie mija z lewej strony, jeżdżę 90 do 110 km/h na trasie i 50 - 60 km/h w mieście. Jedyny minus, inni kierowcy strasznie wymuszają pierwszeństwo. Ale w sumie ich rozumiem, jak widzieli Scirocco to czekali bo zbliżałem się szybko, a teraz wydaje im się że skoro wyglądam jak mały autobus, to zdążą.
Muszę naprawić klakson

Co do małego szybkiego na weekendy i wieczorem, od wielu lat chodzi za mną replika porsche 356 speedster, ale najpierw muszę kupić dom w którym będzie miejsce do budowy takiej repliki.

pozdrawiam
KK

[Rothmans]

Czyli rozumiem następna osoba zgłaszająca sie na spoty ?