Auto możesz podnosić albo i nie - na podnośniku. U mnie na początku prześwit miał zaledwie 19 cm pod najniższym punktem plastikowej osłony. Nie przejmój sie - tam nie jest spód auta
Dzwoniłem właśnie do Anatola co mi podnosił - on nie dźwigał na podnośniku. Zaczął od wyczyszczenia śrób regulacyjnych i nasmarowania.
Potem - trzeba zaznaczyć położenie wyjściowe (żeby było do czego wracać).
Jeśli jest kontra - poluźnić- jeśli nie ma kontry, to kręcić srubą główną - 10 obrotów z lewej i 10 obrotów z prawej strony., Potem zmierzyć ile sie auto dźwigło. Jak za dużo - to odkręcić ile trzeba bedzie - mierząc co chwila.
Kręci sie trudno bo śruby nie ruszane.
Powodzenia
