Forum TERRACAN.PL

Koleżanki i Koledzy,

Wczoraj oddałem terka na większą robotę do serwisu xtreme4x4.pl w Świdniku. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne.
Auto za tydzień ma wrócić lekko uterenowione, tzn:
1. Zawieszenie John Red
2. Osłony silnik / red / skrzynia
3. Wyciągarka
Do tego parę drobiazgów eksploatacyjnych.
Z pewnością podzielę się zdjęciami i - mam nadzieję - bardzo pozytywną opinią dot. warsztatu

A zaraz po robocie trzeba gdzies wyjechać, więc jeśli ktoś z okolicy WAW chętny to PW lub komentarz

Pozdrawiam
Adam

Też jestem bardzo ciekawy jak wyjdzie. A właśnie dzisiaj przeglądałem ich ofertę zabezpieczenia antykorozyjnego, a przy okazji
tuningowane autka.

Też jestem ciekaw bo pewnie rok/dwa i będę chciał ramę zrobić a teraz się zastanawiam nad wyciągarką...

Jeśli to nie tajemnica - zdradzisz koszty takiej "zabawy"? Rozumiem, że zderzak seria i robisz od podstaw czy już płytę miałeś?

witam was wyciągarka super sprawa tylko przednia a jak z tyłem miałem w poprzednim wyc. i czasem była potrzebna z tyłu ja wymyśliłem ale jeszcze nie zrobiłem bo koszta mnie w tym roku przerosły kapital. rem silnika zawias przedni zmiana mostu .. Wracając do mojego pomysłu wyciągarka montowana do profili stalowych 2 szt wyjmowana i przekładana na kablach szybko złącze a wyc. na płycie z sankami może chętny do mojego pomysła

Hej

Właśnie zbliżam się do końca, ale studnia bez dnia jak to w 4x4.... akumulator do wymiany, drążki najlepiej do wymiany.... ehhh i nagle zaczął kopcić, czego nie robił wcześniej.... cóż zobaczymy co będzie później... generalnie budżet napięty jak struna.

Pozdrawiam
Adam

No to właśnie wróciłem z serwisu....

Pierwszy komentarz - zdecydowanie polecam xtreme4x4.pl ze Świdnika. Tanio nie jest ale na czas, dokładnie w ustalonych pieniądzach, profesjonalnie i w przemyślany sposób. Bez dwóch zdań. Nawet taki rodzynek jak terracan Panowie zrobili fachowo i bez żadnych opóźnień.

Zdjęcia poniżej dla zainteresowanych - z ciemnego garażu jutro będą lepsze.

https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Dawno nie widziałem tak dobrze wmontowanej wyciągarki w zderzak fabryczny z dbaniem o detale typu poślizg liny czy porządne mocowanie hebla. Jedyne co muszę przedyskutować to dojście do sprzęgła oraz drugiego zaczepu do liny. Myślę, że sobie poradzę.

Wymiana płynów zdecydowanie ożywiła skrzynię, zawieszenie John Red - nie dość że auto lepiej wygląda to jeszcze wejdą koła docelowe 265 75 R16 oraz znacznie lepiej trzyma się drogi na czarnym. Do tego nie zauważyłem żadnego spadku komfortu jazdy, więc żona też będzie zadowolona.

Jeśli macie jakieś pytania - walcie śmiało na PRV. Inwestycja była rzędu podwojenia wartości auta ale jak na pierwsze wrażenia było warto.

Pozdrawiam
Adam

Hebel mogli pomyśleć i dac dołożyć elektroniczny nie ręczny. Jak się Coś dzieje w terenie to myślę i wiem że zajmie Ci trochę czasu by otworzyć maskę i zamknąć prąd . Drugą sprawą pewnie wytna Ci dziurę by mieć dostęp do sprzęgła wyciągarki lub będziesz się męczyć do pierwszej wtopy a czas będzie Cię gonić . Chyba że jest jeszcze miejsce z przodu. Ale w terenie będzie troszkę ciężko lub w wodzie. Pamiętaj musisz mieć łatwy dostęp do tych rzeczy. I zapasowa bateria do pilota . . montowalem kiedyś u myszy wyciagarkę a teraz będzie w moim tylko jeszcze kasy muszę pozbierać bo w tym roku dużo włożyłem w Terka. W następnym roku wyciągarka. I myślę że podnieś w zawiasie pozdrawiam powodzenia

Witaj

Muszę się troszkę nie zgodzić. Nie ma jak hebel ręczny. Troszkę jeżdżę w terenie (może zbyt mało) ale jeszcze nigdy nie miałem sytuacji żeby musieć mieć wyciągarkę "na szybko" raczej to momenty gdy i tak jest pozamiatane. W wodę nie zamierzam się pchać bo moim zdaniem i doświadczeniem to jest po prostu za duży stosunek zniszczeń do wartości dodanej - lepiej znaleźć bród lub objechać niż później naprawiać.
Co do sprzęgła, to dopóki działa wyciągarka zawsze można na wstecznym biegu wyciągnąć, ale rzeczywiście muszę pomyśleć jak znaleźć dojście - zawsze ze sprzęgłem wygodniej. Zapasowa bateria do pilota to jedno, ale ja nigdzie nie jeżdżę bez pilota na kablu - 100% skuteczny. I naprawdę nigdy nie przypominam sobie żeby przy wtopie czas mnie gonił.... to raczej ta relaksująca część zabawy w terenie kiedy zaczynasz spokojnie myśleć co zrobiłeś źle i jak z tego wyjść...
Do zabawy "szybkościowej" polecam SJ413. Terracan - w mojej prywatnej opinii - to zupełnie inny teren docelowy

Miłego weekendu !!
Pozdrawiam
Adam

Ładna zmiana na lepsze, dzielność terenowa trochę poprawiona bez inwestowania w drogi i ciężki zderzak skrzynkowy.
Lift zrobiony, dobre opony potrzebne i można TROCHĘ poszaleć, z naciskiem na trochę, bo przy masie 2100 (i więcej z dodatkowym osprzętem) to to nasze autka jak słoń. Pomijam oczywiście hardkorowe zmiany w mega lift, inne mosty(przełożenia w nich)wielkie koła na M/T-kach - bo jak tym wtedy jeździć na co dzień. No chyba, że ktoś ma DWA !