Forum TERRACAN.PL

Witajcie,

Pojawił się u mnie pewien problem, otóż przy skręcaniu na niskich prędkościach i ruszaniu słychać dosyć mocne pojedyncze szarpnięcie (czasem kilkukrotne), a samochód jakby przyhamowuje i trzeba mocniej dodać gazu żeby jechał. Problem występuje zarówno podczas cofania jak i jazdy do przodu, przy jeździe na wprost wszystko jest ok. Wydaje mi się, że szarpnięcie i odgłos pochodzi z okolic przedniego mostu, jednak po wyciągnięciu bezpiecznika od napędu problem znika i nic nie szarpie. Teoretycznie objaw wskazuje na reduktor, jednak tydzień temu odebrałem go od pełnej regeneracji więc nie chce mi się wierzyć że to jego wina.

Czy ktoś z was spotkał się z czymś podobnym? Oczywiście samochód jest już umówiony do mechanika, jednak będę wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki. Reduktor jest dwupozycyjny z TODem.

Pewnie już masz auto naprawione, bo parę dni minęło.
Ja bym jednak szukał przyczyny w reduktorze.
Wątpię, aby awarii uległ TOD i spinał przód na stałe w pozycji auto.

Całe szczęście, samochód już naprawiony. Okazało się, że wbrew pozorom winny był tylny, a nie przedni most, a konkretnie uszkodzone LSD. Całe szczęście mechanik był bardzo ogarnięty i szybko znalazł przyczynę, naprawa dosyć kosztowna, ale udana. Pozdr