Forum TERRACAN.PL

Silnik 2.9 crdi 163km . Chodził normalnie po czym zgasł, odpala na plaka pochodzi 2 min i zgaśnie , pod pompuje gruszką odpali tylko na plaka 2 min zgaśnie i tak do zajeb.....Ma ktoś jakieś pomysły

Ja bym sprawdził sztywne przewody paliwowe połączone z filtrem. U mnie po zamianie na zwykłe przewody paliwowe problem się skończył. Potem smoka w zbiorniku paliwowym, czy nie jest przerdzewiały.
Ale z drugiej strony jeśli chodzi 2 min to za długo na zasysanie powietrza przez nieszczelne przewody...

Ja miałem tak jak mi się czujnik wody w filtrze paliwa ułamał. Do sprawdzenia przewody i sam filtr paliwa. Jeśli to jest ok to trzeba szukać przyczyny w baku

Filtr nowy i z nim wszystko ok a co do tego to w baku to czarna magia. Tarracan to stan umysłu

No to pojechałeś
Owszem Terek ma kilka specyficznych rozwiązań ale bez przesady. Akurat smok i przewody paliwowe (właściwie to cały układ paliwowy) są bardzo standardowym rozwiązaniem (pomijam oczywiści, jak w każdym aucie, że elementy są spasowane do pozostałych więc są specyficzne dla modelu ale nie w swoim działaniu).

Problem w wtryskach nie trzymały ciśnienia, wtryski zregenerowano to teraz dalsza część przygody a mianowicie odpali pochodzi na zimnym chwilę i gaśnie,jak się zagrzeje chodzi , no to sprawdzamy pompę jest ok, przewody, bak czyszczony i dalej to samo po sprawdzeniu ciśnienia nie dobija do żądanego i w ten sposób gaśnie. Tak jak pisałem to stan umysłu