Wtryski przelewają

Witam !
Byłem na diagnostyce układu wtryskowego, takiej prostej. Podłączenie pod komputer, jeden błąd - awaria przepływki i żaden inny, związany z opisywanymi na Forum problemami z opiłkami. Na przelewach sprawdzone wtryski i diagnoza, że zaworki do wymiany. Wygląda to tak, że licząc od pierwszego :
- 40 sekund i już pełna menzurka
- 40 sekund i menzurka w połowie pełna
- 40 sekund i menzurka w 1/4 pełna
- 40 sekund i menzurka ma niewiele na dnie, więc jest dobry
nie ma problemu z jazdą autem, co najwyżej dłużej trzeba kręcić rozrusznikiem jak się rozgrzeje, nie wali sadzą z rury. Wygląda na to, że pompie nie brakuje wydajności. W dwóch zakładach proponują :
pierwszy zakład - 400,- - wymiana zaworków, a po wyjęciu się zobaczy czy dobre są końcówki
drugi zakład - 500,- - regeneracja wtrysków do stanu działającego, nie ważne co wymieniać i regenerować
przyznam się szczerze, że 2 razy sprawdzałem paliwo na powrocie magnesem i żadnych opiłków nie było. Otwierałem także zbiornik i zaglądałem do środka latarką i nic nie błyszczało. Zlewałem także paliwo z filtra, oraz rozcinałem filtr i nic nie mogłem stwierdzić. Najchętniej wyjąłbym wtryski i wysłał tam gdzie jest oferowana lepsza cena, niekoniecznie blisko miejsca zamieszkania. Boje się, że jak zaczną robić to auto zostanie u mechanika i nie koło 2 tyś się wyda, ale koło 3-4 tyś. Jak w domu napotkam na kolejne problemy to spokojnie z tygodnia na tydzień, a nawet w kolejnym miesiącu resztę zrobi się resztę. I tu dochodzimy do sedna sprawy, jak wyjąć wtrysk i go nie uszkodzić. Czy znacie sprawdzone metody, czy też dać sobie na luz i zaprowadzić do mechanika i mieć problem z głowy.
Pozdrawiam
Byłem na diagnostyce układu wtryskowego, takiej prostej. Podłączenie pod komputer, jeden błąd - awaria przepływki i żaden inny, związany z opisywanymi na Forum problemami z opiłkami. Na przelewach sprawdzone wtryski i diagnoza, że zaworki do wymiany. Wygląda to tak, że licząc od pierwszego :
- 40 sekund i już pełna menzurka
- 40 sekund i menzurka w połowie pełna
- 40 sekund i menzurka w 1/4 pełna
- 40 sekund i menzurka ma niewiele na dnie, więc jest dobry
nie ma problemu z jazdą autem, co najwyżej dłużej trzeba kręcić rozrusznikiem jak się rozgrzeje, nie wali sadzą z rury. Wygląda na to, że pompie nie brakuje wydajności. W dwóch zakładach proponują :
pierwszy zakład - 400,- - wymiana zaworków, a po wyjęciu się zobaczy czy dobre są końcówki
drugi zakład - 500,- - regeneracja wtrysków do stanu działającego, nie ważne co wymieniać i regenerować
przyznam się szczerze, że 2 razy sprawdzałem paliwo na powrocie magnesem i żadnych opiłków nie było. Otwierałem także zbiornik i zaglądałem do środka latarką i nic nie błyszczało. Zlewałem także paliwo z filtra, oraz rozcinałem filtr i nic nie mogłem stwierdzić. Najchętniej wyjąłbym wtryski i wysłał tam gdzie jest oferowana lepsza cena, niekoniecznie blisko miejsca zamieszkania. Boje się, że jak zaczną robić to auto zostanie u mechanika i nie koło 2 tyś się wyda, ale koło 3-4 tyś. Jak w domu napotkam na kolejne problemy to spokojnie z tygodnia na tydzień, a nawet w kolejnym miesiącu resztę zrobi się resztę. I tu dochodzimy do sedna sprawy, jak wyjąć wtrysk i go nie uszkodzić. Czy znacie sprawdzone metody, czy też dać sobie na luz i zaprowadzić do mechanika i mieć problem z głowy.
Pozdrawiam