Forum TERRACAN.PL

potrzebuję porady miałem trzaski podczas jazdy na wniesieniach szczególnie przy dodawaniu mocy, tak jakby coś przeskakiwało. Problem zdiagnozowałem i okazało się, że do wymiany nadawał się przegub przedniego wału napędowego. Usterka minęła. Pojawił się drugi podobny problem gdy spadł śnieg i zrobił się lód, podczas ruszania i dodatkowo przy ostrych skrętach pojawiły się kolejne stuki, gdy autko złapie przyczepność to stuki-szarpnięcia mijają to tak jakby coś przeskakiwało-nie zatrybiało. Myślałem, że to problem sprzęgieł piast przednich ale są ok. Trzaski te również dochodzą z okolic reduktora. Czy ktoś spotkał się z taką usterką i czy ma pomysł na jej tanie usunięcie. Sprawa dot. Terrka 2002 r. 2,9 CRDI.

skrzynia automat

reduktor również automatyczny

nie sprawdzałem, żadnych wycieków z reduktora nie stwierdziłem, jak możesz to poradź jak to zrobić i jaki płyn zalać no i w jakiej ilości.

dzięki, już znalazłem 1,4 l. Muszę to sprawdzić. Ciekaw jestem czy to pomoże. Zdrowych i wesołych świąt życzę.

sprawdziłem płyn - tragedia co do poziomu i właściwości, z reduktora wypłynęło niecały litr i to nie płynu lecz bardziej to coś przypominało błoto, mętną wodę. Cały płyn wmieniłem lecz usterka nie ustąpiła. Tak się zastanawiam czy wszystkiemu nie jest winien tylny wał napędowy, który na krzyżakach nie ma żadnych luzów. Czy wiesz może jak jest zbudowany tylny wał napędowy- ta część co idzie do reduktora jest cieńsza od reszty wychodzącej z tylnego mostu wygląda to tak jakby był teleskopowy lecz nie jestem pewien, gdyby były łączone frezami to może w nim jest "pies pogrzebany". Co tym sądzisz.